poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Piękno,a charakter.

Piękno jest tylko poznorną okładką człowieka, natomiast charatkter jest głębią tego piękna. Każdy z nas jest piękny i niepowtarzalny. Nawet jeśli masz jakieś kompleksy to pewnie nawet nikt by ich nie zauważył, gdybyś o tym nie mówiła. Trzeba pokochać swoje ciało takim jakie jest, bo należy do nas. Najważniejsze jest podejście,bo jeśli będziemy akcepotować siebie i nie przejmować się swoimi kompleksami to wszyscy nas pokochaja,polubią. Wszyscy mamy w sobie to coś niezwykłego. Najważniejsze jest to co możemy ofiarować z siebie drugiemu człowiekowi. Może to być uśmiech, przytulaniec, komplement.Bo najważniejszy jest charakter. Wiadmo,że wygląd w pewnym stopniu też,ale nie przesadzajmy i tak za klikanaście lat wszyscy będziemy mieć zmarszczki, siwe włosy i wtedy pozostanie tylko to co ma się w sercu ;)


jebać perfekcje, być sobą. 

12 komentarzy:

  1. Bardzo fajna notka , masz całkowitą rację.; D
    Pozdrawiam ! : *

    OdpowiedzUsuń
  2. Notka bliska mi :) sama taką pisałam kilka lat temu i całkowicie się z tobą zgadzam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. oj bo było pyszne, uwierz na słowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ooooo ja tam poszłam, ale baaardzo mi się nie chciało. w nagrodę spędziłam tam 2godziny... :D

    Bardzo bym chciała nie przejmować się swoim wyglądam i nawet mi się to udaje, czasami. Jednak często inaczej się nie da :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za skomentowanie poprzedniego postu, teraz zapraszam na kolejny :)
    opinions-dreams-and-more.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiadomo! Charakter zostaje, uroda przemija ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie piszesz! Najważniejsze jest to, aby akceptować siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. totalnie masz rację!:) trzeba zaakceptować siebie z wielkimi udami czy nieproporcjonalnym nosem! jebać perfekcję.
    obserwuję!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja akceptuję siebie taką jaką jestem.. jeżeli coś mi się nie podoba to staram to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oczywiście zgadzam się z Tobą. Przyznaję, że kiedyś miałam kompleksy, ale już z tego wyrosłam. Owszem, może są rzeczy które mi się we mnie nie podobają, ale nie zagłębiam się już w te wady tak jak wcześniej. Uświadomiłam sobie, że nikt nie jest doskonały, a "najważniejsze jest to, co niewidoczne dla oczu".;)
    Pozdrawiam ! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Myśl z którą idę przez życie: Otaczaj się ludźmi z którymi lubisz rozmawiać. Na starość tylko to pozostaje. ;)

    Do rozmowy trzeba mieć charakter! A jeżeli chodzi o ciało to to co robimy z nim teraz wpłynie na to jakie będzie za 10, 20, 30 lat. Więc nie odpuszczajmy :)

    OdpowiedzUsuń

Jak już jesteś to dodaj komentarz :)
Na pewno się odwdzięcze :)